Przeprowadzka to dla wielu psów i kotów bardzo trudne wydarzenie. Jak sprawić, by zwierzak szybciej zaaklimatyzował się w nowym miejscu?
Dlaczego przeprowadzka jest taka trudna dla zwierzaków?
Psy i koty kochają rutynę. Przewidywalny rozkład dnia, znane trasy spacerowe, stałe pory jedzenia, ulubione kryjówki w domu… To wszystko stanowi dla zwierzaka „bezpieczną bazę”, która daje mu poczucie bezpieczeństwa. Szczególnie wrażliwe na wszelkie zmiany są koty. Dla nich nawet przestawienie kuwety może okazać się przyczyną ogromnego stresu! Podobny problem dotyczy też części psów, przede wszystkim starszych i po przejściach – niektóre psiaki nie czują się pewnie w nieznanych miejscach i od ekscytującej wyprawy w nieznane wolą spacery w okolicy swojego domu.
Nic dziwnego więc, że przeprowadzka to dla zwierzaków wyjątkowo trudne przeżycie. Kiedy całe otoczenie zmienia się gwałtownie w nieoczekiwany, niezrozumiały sposób, domowy czworonóg może poczuć się zagubiony, niepewny i zestresowany. Dlatego opiekun planujący przeprowadzkę powinien dołożyć wszelkich starań, by ułatwić czworonogowi aklimatyzację w nowym miejscu.
Jak pomóc pupilowi podczas przeprowadzki?
Najlepszym sposobem na zmniejszenie stresu zwierzaka jest stopniowe wprowadzanie zmian. Opiekunowie psów, jeśli tylko mają taką możliwość, powinni jeszcze przed przeprowadzką zapoznać pupila z nowym miejscem, kilka razy zabierając go na krótką wizytę w nowym domu, połączoną ze spacerem w okolicy. Po każdej takiej wyprawie psiak powinien mieć okazję odpocząć i odespać stres we własnym, bezpiecznym domu. Z czasem takie wizyty można wydłużać, zostając ze zwierzakiem na noc i robiąc coraz dłuższe spacery.
Niestety nie każdy opiekun ma warunki, by stopniowo przyzwyczajać psa do nowego miejsca. Czasem przeprowadzka odbywa się w ciągu kilku dni albo w bardzo odległe miejsce, co uniemożliwia wcześniejsze wizyty. Odwiedzanie nowego domu będzie też trudne w przypadku kotów, które zazwyczaj bardzo źle znoszą jakiekolwiek podróże
W takim przypadku najważniejsze jest jak największe upodobnienie nowego miejsca zamieszkania do poprzedniego, czyli zabranie wszystkich ważnych dla zwierzaka rzeczy (posłania, klatki kennelowej, zabawek, misek, drapaków, kuwet) i w miarę możliwości zachowanie dotychczasowego rozkładu dnia. Przed przeprowadzką nie należy zbyt dokładnie prać legowisk – znajomy zapach pomoże czworonogowi w aklimatyzacji. Jeśli stare sprzęty nie pasują do nowego wystroju, należy wymieniać je stopniowo, dopiero po kilku tygodniach od przeprowadzki.
Wrażliwsze czworonogi mogą być początkowo przytłoczone zbyt dużą ilością nowych bodźców. Dlatego tuż po przeprowadzce nie należy zabierać psa na długie wyprawy w obce miejsca – przez pierwszy tydzień wystarczą krótkie spacery pozwalające czworonogowi zorientować się w najbliższym otoczeniu. W przypadku kotów podatnych na stres dobrym pomysłem będzie ograniczenie mruczkowi przestrzeni do jednego pokoju, w którym ustawione będą wszystkie najważniejsze dla niego sprzęty. Jeśli kot poczuje się pewniej, można stopniowo udostępniać mu kolejne pomieszczenia.
Gdy domowe sposoby na aklimatyzację zwierzaka nie pomagają, a nasz pupil wyjątkowo źle znosi wszelkie zmiany i jest podatny na stres, warto zgłosić się do lekarza weterynarii, który może zadecydować o wprowadzeniu leków uspokajających i dalszym postępowaniu .
