Dobrze wychowany czworonóg to prawdziwy skarb! Jednak by nasz zwierzak stał się grzecznym pupilem, musimy naprawdę przyłożyć się do jego szkolenia. Niestety okazuje się, że nie jest to wcale takie łatwe… Oto najczęstsze błędy popełniane podczas wychowania psa.

Brak konsekwencji

W życiu psa wszystko powinno być poukładane i oczywiste. Dzięki jasnym regułom czworonóg wie, jak powinien zachować się w danej sytuacji i czego nie wolno mu robić. Niestety opiekunowie często sami nie potrafią zachowywać się konsekwentnie, przez co skutecznie uniemożliwiają psu zrozumienie panujących zasad. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest pozwalanie zwierzakowi na niewłaściwe zachowania – wchodzenie na łóżko, skakanie na gości – a następnie krzyczenie na psa gdy zrobi to w nieodpowiedniej chwili, na przykład mając ubłocone łapy. Domowe czworonogi nie są w stanie zrozumieć, dlaczego takie zachowania raz są akceptowane, a innym razem spotykają się z karą – z psiej perspektywy albo coś jest zawsze zakazane, albo zawsze dozwolone! Chcąc uniknąć takich problemów powinniśmy wprowadzić jasne zasady (na przykład całkowity zakaz wchodzenia na łóżko i zachowanie spokoju podczas wizyty gości), które będą obowiązywać niezależnie od okoliczności.

Wymaganie od psa czegoś, czego go nie nauczyliśmy

Żaden psiak nie rodzi się z umiejętnością reagowania na imię, siadania na komendę czy przychodzenia na zawołanie. Niektóre zachowania są stosunkowo szybkie do nauczenia, inne potrzebują poświęcenia większej uwagi. Wielu opiekunów psów wymaga tych umiejętności od zwierzaka od razu – bez żadnej nauki. Często widzi się psiaka spuszczonego ze smyczy, którego opiekun bezskutecznie stara się przywołać powtarzaną kilkukrotnie komendą „do mnie”. Niereagujący na te wołania zwierzak najczęściej wcale nie jest niegrzeczny. Po prostu nie rozumie, co znaczy ta komenda, bo nigdy nie został jej właściwie nauczony!

Nieużywanie nagród i stosowanie kar

Poza nielicznymi wyjątkami psy nie będą wykonywać komend bez odpowiedniej motywacji. Wielokrotnie udowodniono już, że nagradzanie zwierzaka za dobre zachowanie nie tylko przyspiesza naukę, ale także wzmacnia zaufanie i relację psa z opiekunem. Jednak nie wszyscy opiekunowie psów postępują w ten sposób – niektórzy uważają, że psiak powinien wykonywać wszystkie komendy nie za przysmaki i nagrody, a pod groźbą kary. Niestety takie metody mogą przemienić naszego pupila w zgaszonego i zlęknionego zwierzaka, który nie czuje radości ze szkolenia i przebywania ze swoim właścicielem.

Unikanie specjalistów

Brak doświadczenia, wyczucia i wiedzy sprawia niejednokrotnie, że opiekun nie jest w stanie samodzielnie nauczyć szczeniaczka dobrych manier. Szczególnie, jeśli jest to psiak z poważniejszymi problemami wychowawczymi, takimi jak agresja wobec ludzi, innych psów czy lęk separacyjny. Niestety część opiekunów zamiast zwrócić się od razu do behawiorysty lub trenera, usilnie próbuje rozwiązać problemy wychowawcze samodzielnie, stosując nieodpowiednie metody, często uciekając się nawet do przemocy, co jeszcze bardziej pogarsza sytuację. W efekcie, niewielka przeciwność, którą można było wyeliminować jednym spotkaniem ze specjalistą, może urosnąć tak bardzo, że zniwelowanie jej zajmie wiele tygodni… Ta cała sytuacja może tak przerosnąć opiekunów, że podejmą oni decyzję o oddaniu psa do schroniska lub co gorsza jego uśpieniu.